Autor Wiadomość
filologini58
PostWysłany: Pią 23:54, 09 Kwi 2010    Temat postu:

Skoro już o nauczycielu mowa, to koniecznie musi być ten 'typowy', czyli słabo wykształcony.?!? Nie ma w Polsce nauczycieli emerytów z porządnym uniwersyteckim wykształceniem? Nie wierzę.
Misza
PostWysłany: Czw 22:50, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Konta osobiste prowadzone przez ZUS to kosztowna fikcja.Składki ani nie są nasze,ani nie możemy nimi swobodnie dysponować.Służą jedyne do rozliczeń pomiędzy ZUS a OFE.
Uproszczenie wypłacania emerytur z budżetu na wzór służb dałoby realne oszczędności-poprzez wyeliminowanie prowadzenia kont osobistych.Pozostaje jeszcze jedno rozwiązanie -składki są własnością przyszłych seniorów,a czas odejścia na emeryturę to indywidualna decyzja każdego z nas.
pikuś
PostWysłany: Czw 12:10, 08 Kwi 2010    Temat postu: Lepiej nie być emerytem...

Za mało, żeby żyć, za dużo, żeby umrzeć

8 kwietnia 2010

Najubożsi polscy emeryci po marcowych podwyżkach dostają netto niespełna 617 zł. Przeciętna emerytura wypłacana przez ZUS to nieco ponad 1600 zł brutto – trochę mniej niż połowa przeciętnego wynagrodzenia. Oznacza to, że na życie musi im wystarczyć 1400 zł. Ta statystyka dotyczy jednak tylko emerytów, którym świadczenia wypłaca ZUS.


Wbrew pozorom, najniższych emerytur nie mają ci najstarsi, którzy kończyli karierę zawodową jeszcze przed reformą emerytalną. W przypadku obliczania ich świadczeń, oprócz osiąganych zarobków, bardzo dużą rolę odgrywał także staż pracy.



Po reformie systemu emerytalnego (która objęła wszystkich urodzonych po 1949 roku) wszystko zależy od wpłaconych do ZUS składek. Te nie zawsze odpowiadały realnie osiąganym dochodom. W latach 90. – ale jeszcze przed reformą emerytalną, która nastąpiła w 1999 roku – powszechną praktyką było nieodprowadzanie składek od honorariów, które stanowiły lwią część zarobków architektów, dziennikarzy czy artystów. "Ozusowana" bywała jedynie pensja podstawowa, stanowiąca zazwyczaj równowartość najniższej płacy lub niewiele ponadto. Osoby, które pracowały w taki sposób dłuższy czas, dziś odbierają emerytury, które często nie sięgają nawet połowy ostatniej pensji.

W znacznie lepszej sytuacji są emerytowani pracownicy służb mundurowych. Nie płacą oni składek na ubezpieczenie społeczne, a emerytury wypłaca im budżet państwa za pośrednictwem Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA (policja, straż pożarna, służby specjalne, straż więzienna) oraz Biura Emerytur Wojskowych Ministerstwa Obrony Narodowej. Średnia emerytura w służbach mundurowych to 2600 zł brutto ( nieco ponad 2200 netto). Wiadomości z kraju i ze świata

Funkcjonariusze tych służb mogą zakończyć karierę zawodową po 15 latach pracy. Wtedy otrzymają 40 proc. ostatniej pensji. Temu, kto zdecyduje się pracować dłużej, za każdy dodatkowy rok służby dolicza się 2,6 proc. ostatniego wynagrodzenia. Tak więc wojskowy czy strażak, odchodząc na emeryturę po 25 latach pracy, może liczyć na ponad 3/4 swojej ostatniej pensji.

Do niedawna takie regulacje dotyczyły także emerytowanych pracowników Służby Bezpieczeństwa zatrudnionych w tej instytucji przed 1990 rokiem. 15 marca ubiegłego roku weszła w życie ustawa zmieniająca sposób obliczania ich emerytur.


Ile pieniędzy dostaje na konto polski emeryt?


1946 zł - Andrzej Bielarzewski. Wykształcenie wyższe techniczne. 30 lat stażu pracy. Zakończył karierę jako kierownik zespołu projektowego w Taskoprojekt – firmie zajmującej się projektowaniem instalacji wysokich napięć.
Na emeryturze od 2001 roku. Ostatnie siedem lat przed przejściem na emeryturę był na rencie.

650 zł - ekspedientka - wykształcenie zawodowe, 12 lat pracy, do uzyskania uprawnień emerytalnych na rencie

780 zł - pielęgniarka - wykształcenie średnie (liceum medyczne), 20 lat pracy, w tym urlop wychowawczy

820 zł - szwaczka - wykształcenie zawodowe, 20 lat pracy na zmiany w dużej firmie państwowej

1250 zł - nauczycielka - wykształcenie pomaturalne, dwie specjalności, praca na dwóch etatach, 35 lat pracy

1274 zł - nauczycielka - wykształcenie średnie, kursy dokształcające, 34 lata pracy

1397 zł - redaktor - wykształcenie wyższe, 30 lat stażu pracy, połowa na stanowiskach kierowniczych

1450 zł - urzędniczka dyrekcji kolei - wykształcenie niepełne wyższe ekonomiczne, 38 lat stażu pracy

1500 zł - technik mechanik - 35 lat stażu pracy w przemyśle, przez 7 lat na emeryturze własna działalność

1500 zł - kelner - wykształcenie zasadnicze zawodowe, 35 lat pracy w gastronomii

1700 zł - pracownica fizyczna w zakładzie produkcyjnym - wykształcenie zawodowe, 42 lata pracy

1800 zł - lekarz stomatolog - na emeryturze od 1990 roku, (w tym dodatek za chorobę zawodową i pielęgnacyjny)

1850 zł - kierowniczka działu w spółdzielni handlowej - wykształcenie średnie, wcześniej urzędniczka

1850 zł - kierowniczka zmiany w fabryce - wykształcenie średnie zawodowe, 38 lat pracy

1900 zł - technik mechanik - 44,5 roku pracy, m.in. kierownik działu w Polmozbycie, nauczyciel zawodu

2050 zł - emerytura po mężu - (85 proc. wymiaru) dziennikarz z 35-letnim stażem, który zakończył pracę w 1981 roku

2200 zł - emerytowany major - wykształcenie wyższe podyplomowe, 23 lata służby wojskowej

2500 zł - technik elektryk - 45 lat stażu pracy w firmie energetycznej na emeryturze od 5 lat

2500 zł - pracownik naukowy wyższej uczelni z tytułem doktora, w chwili przejścia na emeryturę kierownik zakładu

2800 zł - inżynier budownictwa - kierownik budowy, ostatnie 5 lat prezes spółki wykonawczej

6000 zł - emerytowany pułkownik - 28 lat służby wojskowej, wykształcenie wyższe podyplomowe

Monika Kaczyńska,
Polska Głos Wielkopolski

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group