| Autor |
Wiadomość |
| Misza |
 Wysłany: Wto 0:09, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Tutaj za duzo nie wiem,ale maja na terenie woj.kuj-pom. Komisje Międzyzakładowe w Toruniu,Bydgoszczy i Więcborku,funkcjonują i w innych województwach,ale nie słyszalem,zeby posiadali w innych regionach Zarzady wojewódzkie.Maja teraz koniec kadencji i tocza się wybory w poszczególnych Komisjach Międzyzakładowych.Znam ich statut i rzeczywiscie wystarczy w danym organie prowadzącym zebrac 10 osób żeby posiadała taka KM wszystkie uprawnienia wynikające z ustawy o zwiazkach.Mija chyba 3 lata od chwili rejestracji.Jak na trzy lata funkcjonowania maja spory dorobek.Na pewno nie pozostanie to działalnośc lokalna,bo to juz teraz nie jest,ponoc sa w Kwidzyniu,Bełchatowie,na południu kraju i w innych miejscowościach.Napisz wprost do nich i zadaj pytania. |
|
 |
| stoper |
| Wysłany: Pon 16:41, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
| A jak jest ze strukturami. liczebnością w innych województwach ? - czy to tylko działalność lokalna ? |
|
|
| Misza |
| Wysłany: Pon 11:45, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
Juz ktos pisał,ze powstali w wyniku "niesnasek" na linii KM a Zarząd Regionu Bydgoskiego.
Ujme to tak:WZZ jest odpowiedzia części aktywnych działaczy oswiatowych na zapominanie o dołach zwiazkowych przez ludzi na świeczniku NSZZ.Samo zaistnienie WZZ to trudny czas obrony ludzi,którzy mieli zostac zdyskredytowani,oczywiście nieobyło sie bez wyroków sądowych.Pozytywnych.
Sa kompetetni i rzetelni,maja i wady-nie moga się jeszcze do końca otrzasnąc z walki z NSZZ,a konkretnie z kilkoma osobami.Przy koniecznym wzmocnieniu organizacyjnym naszej oswiaty to dobry zwiazek,który może byc dobra alternatywa dla kolosa na glinianych nogach-ZNP i nieco także poobijanych działaczy z NSZZ.
Co chciałbys jeszcze wiedzieć? |
|
|
| stoper |
| Wysłany: Pon 9:21, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
DO Misza: Zdaje się, że działają na Twoim terenie i jesteś Ich sympatykiem...- napisz coś więcej o WZZ..- jesteśmy tu z różnych zakątków Polski o o WZZ raczej wiemy niewiele... A informacja to podstawa !!!! |
|
|
| Misza |
| Wysłany: Nie 20:59, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
Dobrze sie ustawili,ktos z ramienia FZZ i ktos tam z WZZ.mniejsza z tym,bardziej zwracam uwagę na "ostrośc"działania na styku
z administracja-jeszcze nie słyszałem żeby jakis lokalny zwiazek doprowadzał do uchylania uchwał z regulaminami płacowymi.
Na mojego nosa nie traca czasu na organizowanie wycieczek.Troche tam zjadliwości,ale chyba wiedza czego chcą? |
|
|
| stoper |
| Wysłany: Nie 14:36, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
| A wiecie, czy też biorą udział w "negocjacjach" z naszym rządem ? |
|
|
| Misza |
| Wysłany: Nie 14:29, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Wszedłem na ich stronę,zobacz w biuletynie.W aktualnosciach rzeczywiście licho,ale w biuletynie mozna jakieś informacje wyczytac jak działają. |
|
|
| stoper |
|
|
| Misza |
| Wysłany: Sob 20:38, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
Istnieje sporo zwiazków,nie tylko S i ZNP.Problem w tym,zeby zebrać kila osób i juz mozna jechać.
Swego czasu w TVN migneło migneła mi sprawa kolego z Solca Kuj.którego chciano wykopać z podniesienie ucznia,został wyratowany przez jakiś zwiazek z Bydgoszczy. |
|
|
| ona |
| Wysłany: Pon 0:09, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
| .........i z tej same szkoły....nie pobijemy się dobrej nocy:) |
|
|
| ona |
| Wysłany: Pon 0:07, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
| ......i na dodatek pracują w tej samej szkole:)............mam nadzieję, ze nie pobijemy się........dobrej nocy:) |
|
|
| ona |
| Wysłany: Pon 0:03, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Przeżyjemy, powalczymy, tylko prośba, Basiu nie porównuj mnie do "góry " zwiazkowej:)....nie identyfikuję sie z nią! A teraz do bogi: jest czego zazdrościć Kto się czubi ten się lubi:) Obie z Basią lubimy ostro i konkretnie:)............ i zrobiłyśmy razem dużo fajnych rzeczy:) Dobrej nocy:) |
|
|
| bogi |
| Wysłany: Nie 22:39, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Ale wam zazdroszczę |
|
|
| filologini58 |
| Wysłany: Nie 22:02, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Nie martw się, jakby co to zrobimy to w szkole, żeby tzw. środowisko znów źle o nauczycielach nie mówiło Skoro jednak do tej pory nie zrobiłyśmy sobie krzywdy, to są szanse na to, że jednak przeżyjemy. Chyba udało mi się wciągnąć koleżankę z Solidarności do naszych knowań Jest ostro, ale za to prawdziwie. Tak lubię |
|
|
| stoper |
| Wysłany: Nie 21:48, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
| No tak Obie Panie ze Strzyżowa..i jeszcze się znają - tylko się nie pozabijajcie na ulicy..... |
|
|
