Autor Wiadomość
A
PostWysłany: Śro 21:42, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Oczywiście,rekompensata za każdy przepracowany rok!
A
PostWysłany: Śro 21:41, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Właśnie,jeśli przez całe długie zawodowe życie otrzymywaliśmy głodowe pensyjki a rekompensatą miały być emerytury od 55 roku życia,to po zlikwidowaniu tej"rekompesaty" , za te kilkanaście-kilkadziesiąt lat darmochy pani Fedak zamierza wypłacić nam odszkodowanie ? Jak duża powinna ona być? 4-,5- krotność otrzymywanych pensji? Czuję,że jednak będziemy bogaczami na starość!
rusycystka
PostWysłany: Śro 18:05, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Odkrycie godne ministra:

" wcześniejsze emerytury dla nauczycieli były z jednej strony „rekompensatą za niskie zarobki”

Przez 28 lat kiepsko zarabiałam i ,naiwna, nie wiedziełam dlaczego, aż oświeciła mnie p. Fedak.
Ale coś mi się tu nie zgadza!
Skoro jednak mam pracować do 60, to czy p. Fedak zwróci mi tą rekompensatę? I ile to będzie za tych 28 lat niskich zarobków?
stoper
PostWysłany: Wto 17:29, 22 Kwi 2008    Temat postu: Koniec...? czy początek...?

Skrawki z GN:

(22.04) Fedak: nauczyciele bez przywilejów

- Porozmawiajmy o podwyżkach płac w zamian za wydłużenie czasu pracy nauczycieli – powiedziała Jolanta Fedak, minister pracy na spotkaniu z przedstawicielami ZNP podczas Prezydium ZG ZNP. Powiedziała, że sytuacja gospodarcza i demograficzna Polski nie pozwala na zachowanie „przywilejów” przywilejów postaci wcześniejszego wychodzenia z zawodu.

– Państwa praca jest Polsce potrzebna- mówiła. Dodała, że wcześniejsze emerytury dla nauczycieli były z jednej strony „rekompensatą za niskie zarobki”, a z drugiej powodowały, że w szkołach mogli znaleźć zatrudnienie młodzi nauczyciele. – Dziś sytuacja jest inna. Wydłuża się wiek życia i ktoś musi pracować z osobami, które będą się przekwalifikowały. Nie widzę tutaj lepszych osób od nauczycieli – powiedziała.

Całe spotkanie z minister pracy będzie można obejrzeć już w czwartek na stronie www.znp.edu.pl.

(22.04) Dla kogo pomostówki?- raport ekspertów medycyny pracy

Rząd zlecił ekspertom medycyny pracy przygotowanie kryteriów medycznych określających, która praca jest szkodliwa. Nowy raport jest już prawie gotowy. Jak dowiedział się Głos, nie ma w nim nauczycieli.
- Oznajmiła to dziś wicepremier pracy, Agnieszka Chłoń-Domińczak podczas debaty o emeryturach, jaka odbyła się w jednym z dzienników – relacjonuje Krzysztof Baszczyński, wiceprezes ZG ZNP.
Kilka dni temu Chłoń-Domińczak mówiła w „Gazecie Prawnej”, że obecnie propozycja rządu „nie zakłada możliwości wcześniejszego odejścia dla jakiejkolwiek grupy nauczycieli”.



MÓJ KOMENTARZ

Cała ta sprawa z emeryturami i szkodliwością to jest jeden wielki przekręt:

- pod koniec 2006 była "ekspertyza medycyny pracy" i w niej zapis o szkodliwości i konieczności o wcześniejszego przechodzenia na emerytury o conajmniej 5 lat !! - co się zmieniło przez 1,5 roku ? (nagle nie jest szkodliwa?!)
- "Dodała, że wcześniejsze emerytury dla nauczycieli były z jednej strony „rekompensatą za niskie zarobki”, a z drugiej powodowały, że w szkołach mogli znaleźć zatrudnienie młodzi nauczyciele." - rozumiem, zapis w KN o wcześniejszych emeryturach dla osób rozpoczynających pracę - to była "marchewka" ?!,- "wariant zerowy" gdzieś zaginął ?!
- "Państwa praca jest Polsce potrzebna" - a g.... mnie to obchodzi..- jak jest potrzebna to za nią dobrze płaćcie i stwarzajcie zachęty dla podejmujących ten zawód (równie potrzebna jest praca policjanta - im się jakoś uprawnień nie zabiera...a "zachęt" przybywa....)

Cała ta obecna sytuacja to świadomy zamach rządu, samorządów itp. na oświatę w Polsce - próba totalnego zgnojenia nauczycieli, totalnej prywatyzacji oświaty i braku kontroli i odpowiedzialności państwa za oświatę ! - tu chodzi tylko i wyłącznie o oszczędności kasy rządowej, samorządowej i ZUS - nie widzę jakiejkolwiek innej merytorycznej przyczyny projektowanych "zmian"... i nie ma co słuchać jakiś pokrętnych tłumaczeń "ekipy"...!!!!

Gdzie są związki ?! - reakcją na takie "dictum" powinien być "ekspresowy" strajk generalny w oświacie !!! - pełna zadyma na ulicach, pod szkołami i urzędami !! (głupia sprawa - nauczyciel namawia do anarchii Smile - ale innego wyjścia nie ma !)

Co możemy sami zrobić ?

- pisać o całej sytuacji do RPO !!! - niech chociaż zauważy, że jest taki problem i ludzie o tym piszą
- zapoznać się i ściśle przestrzegać KN, przepisów BHP i innych - koniec z pracą w ferie, wakacje, wyjazdami bez delegacji i diet, dodatkową robotą niezgodną z KN !!! i innymi "przegięciami", które znacie z autopsji - każdy problem na piśmie do dyrekcji, PIP-u, KO, związków i gdzie tylko się da ! - czas skończyć z "misją" !
- "mobbingować" szkolnych związkowców - w końcu są od spraw z warunkami pracy i płacy !

Innych rozwiązań nie widzę ! - może macie jakieś pomysły ?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group