filologini58 |
Wysłany: Wto 21:56, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Nauczycielu, ucz się sam! Przecież manifestacja już była i nic nie dała. Czy nie potrafimy wyciągać wniosków z nieudanych akcji? Wiadomo,że nie zakłócające pracy szkół formy protestu nie mają najmniejszego sensu. Czy to tak trudno przewidzieć? Czy jesteśmy aż takimi naiwniakami i nieudacznikami, że nie potrafimy obserwować i wyciągać wniosków? Gdzie nasz honor, determinacja? |
|
macdan |
Wysłany: Wto 0:11, 18 Mar 2008 Temat postu: Express Bydgoski |
|
Żródło : Express Bydgoski
Ponad połowa pracowników oświaty w Kujawsko-Pomorskiem chce protestować
W marcu NSZZ „Solidarność” zakończyła sondaż, Forum Związków Zawodowych przygotowuje referendum strajkowe. W kwietniu 50 tysięcy nauczycieli może wyjść na ulice.
Sekcja oświaty NSZZ „Solidarność” w sobotę zakończyła ogólnopolską akcję zbierania opinii pracowników oświaty. Związkowcy pytali ich o to, czy wezmą udział w akcjach protestacyjnych. - Pełnych wyników sondażu jeszcze nie mamy - mówi Maria Naparty, przewodnicząca bydgoskiej sekcji oświaty NSZZ „Solidarność”. - Uczestniczyła w nim ponad połowa nauczycieli.
Maria Naparty wyjaśnia, że trudno będzie określić liczbę uczestników, ponieważ każdy miał prawo odpowiedzieć na wszystkie pytania, w tym te dotyczące formy ewentualnego protestu.
Ankietowani zaproponowali różne sposoby wyrażenia swojego niezadowolenia; manifestacje, strajki w dni wolne od pracy i w dni robocze, głodówki, okupacje budynków. Najbardziej interesujące są jednak te formy, które nie zakłócą pracy szkół – uważa Maria Naparty.
Jedną z nich jest przygotowanie minimum 50-tysięcznej manifestacji w Warszawie. Proponują ją inne centrale związkowe.
- W tym tygodniu spotykamy się z ZNP - zapowiada Sławomir Wittkowicz, lider WZZ „Solidarność-Oświata”. - Zbierze się także prezydium Forum Związków Zawodowych.
Zdaniem Sławomira Wittkowicza, należy spodziewać się decyzji o rozpoczęciu referendum strajkowego, które pozwoliłoby na przeprowadzenie ogólnopolskiej akcji protestacyjnej.
- Szanse na poważne rozmowy z rządem da nam wspólna manifestacja wszystkich central związkowych, w której uczestniczyłoby minimum 50 tysięcy osób - mówi lider WZZ „Solidarność-Oświata”.
Referendum, takie są plany, ma odbyć się na początku kwietnia. Pracownicy oświaty mają wyjść na ulicę kilka tygodni później. |
|