Autor |
Wiadomość |
jola |
Wysłany: Czw 17:40, 10 Kwi 2008 Temat postu: strajk |
|
Słusznie wezmy udział chociaż w tym 1 dniowym, u nas też ludzie byli za wielodniowym , więc dlaczego wyszło im inaczej. Ale trzeba próbować, bo w przeciwnym razie zrobią z nami co zechcą. Potem może założymy nowe związki. |
|
|
stoper |
Wysłany: Czw 16:25, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Większość osób, które znam też "pisała się" za strajkiem wielodniowym.... - trudno - widocznie inni nie... - przeprowadźmy chociaż ten jednodniowy!!!! Jak się uda to będzie sukces... i wcale nie wiadomo, czy to się nie może "przeobrazić" w dłuższy strajk.
Bez sensu teraz się "obrazić" i nie zrobić nic..... |
|
|
Ola |
Wysłany: Śro 23:17, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Słusznie Filologini, ja też nie mam zamiaru dopłacac Broniarzowi do i tak juz wysokiej pensji |
|
|
filologini58 |
Wysłany: Śro 21:49, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Moim skromnym zdaniem bardziej opłaca się założyć nowy związek, ponieważ sama nazwa wielu nauczycielom nie kojarzy się pozytywnie, tak samo zresztą jak w przypadku nauczycielkiej Solidarności. |
|
|
emu |
Wysłany: Śro 18:19, 09 Kwi 2008 Temat postu: Protest alternatywny |
|
Mam pomysł! Oceńcie go - zaproponowałam to już na forum Głosu. Otóż - proponuję, żebyśmy zaczęli masowo zapisywać się do ZNP pod hasłem:
"Zamiast śmiesznego strajku wstąp do ZNP i zmień prezesa".
Wiem, że to się może wydawać trochę absurdalne, ale przecież ZNP ma struktury, ma pewną tradycję, a ta stagnacja i wypisywanie się ludzi ze związku, wbrew pozorom, jest korzystne dla Broniarza i jego kliki.
Jeśli zapisałoby się teraz rzeczywiście dużo nauczycieli to byłaby chyba jakaś szansa na odzyskanie ZNP?
Co o tym sądzicie? |
|
|