ZNP zdradziło nauczycieli!!!

stoper

Pozwolę sobie zacytować post z forum GN - autor babel
TO POPROSTU KWINTESENCJA !!!!!!

[link widoczny dla zalogowanych]

Jestem nauczycielem dyplomowanym z 29 letnim stażem pracy. Oprócz 5 letnich studiów pedagogicznych, mam ukończone aż pięcioro studiów podyplomowych (wf, przyroda, informatyka, bibliotekarstwo, zarządzanie oświatą) i kilkadziesiąt (tak!) różnego rodzaju kursów. Wszystkie kierunki studiów podyplomowych finansowałem z własnej kieszeni. Od kilku lat czuję się wypalony zawodowo. Obecnie brakuje mi jednego roku pracy, aby móc przejść na emeryturę na tzw. starych zasadach.
Ja jako zwykły, prosty nauczyciel chciałem wyrazić swe oburzenie ustaleniami, jakie w dniu 4.12.2008 r. poczynili PO, PSL, SLD, i ZNP oraz ułożoną na podstawie tych ustaleń ustawą o świadczeniach kompensacyjnych dla nauczycieli, która w styczniu 2009 roku ma być przegłosowana przez Sejm.
Mówi się w nich, że nauczyciele będą mieli prawo do przejścia na ten rodzaj emerytur do 2029 roku. A także, że świadczenia te będą wynosiły 80 procent emerytury pomostowej. Pytam się ?którzy nauczyciele przejdą na taką emeryturę? Bo nawet jeśli spełnią stawiane warunki ; to te 80 procent emerytury pomostowej będzie wynosiło faktycznie około 600 - 700 złotych miesięcznie (Dane z GW z dnia 9.12.2008 r.). Jak za taką kwotę pieniędzy będzie można wyżyć?

Pobieżnie wyliczę moje utrzymanie ; według cen dzisiejszych:
czynsz 550 zł miesięcznie, do tego dochodzą opłaty za prąd, gaz, śmieci, wodę, ścieki, TV, telefon. Łącznie daje to już 850 złotych. A za co kupić wyżywienie i ubranie? A koszty leków, utrzymania higieny, nie mówiąc o ewentualnym luksusie posiadania i utrzymywania samochodu.

Przecież przy takich proponowanych warunkach przechodzenia na świadczenia kompensacyjne, żaden z nauczycieli nie zdobędzie się na ten krok, gdyż jeśli to zrobi to nie będzie miał za co żyć, bo wegetację za 700 złotych nie można nazwać godnym życiem. A więc tak, czy owak nauczyciele chcąc, nie chcąc będą musieli pracować do 65 roku życia. Taka jest prawda!

A więc, po co tworzyć ILUZJĘ, że nauczyciele otrzymali jakieś przywileje emerytalne, po co ? skoro tak naprawdę nie będzie się im opłacało z nich korzystać? Po co stwarzać złudne nadzieje i nastawiać społeczeństwo negatywnie do nauczycieli jako grupy uprzywilejowanej , skoro tak naprawdę nauczyciele nie będą mieli żadnych przywieli emerytalnych.

Trzeba powiedzieć otwarcie - to nie są przywileje emerytalne - to jest li tylko ohydna kpina z nauczycieli i z ich profesji.

Ze świadczenia kompensacyjnego będą korzystały jednostki, i będzie to tylko w przypadkach, gdy ich stan fizyczny lub psychiczny nie pozwoli już na dalszą pracę w szkole a wysoka emerytura lub pensja współmałżonka dofinansuje ich utrzymanie. Osoby te zamiast iść na renty inwalidzkie wybiorą świadczenia kompensacyjne. Tu powstaje pytanie - A CO Z OSOBAMI SAMOTNYMI (TAKIMI JAK JA)? Kto w takich przypadkach będzie ich dofinansowywał ? Pomoc Społeczna?

Bulwersuje też zastrzeżenie, że po przejściu na emeryturę przejściową nie będzie możliwości dorabiania w swoim zawodzie. Powstaje pytanie - czemu górnicy mający po 2,5 -3 tys. złotych emerytury górniczej mogą sobie jeszcze znacząco dorabiać dalej pracując w swoich dawnych kopalniach, a nauczyciel pobierający 600 -700 złotych tzw. świadczenia kompensacyjnego nie będzie miał takiego prawa? PRZECIEŻ TO CZYSTY NONSENS!
Już nie wspomnę o tym, że zmuszeni do pracy do 65 roku życia starzy nauczyciele będą blokować etaty dla młodej, sprawnej fizycznie i umysłowo, nowocześnie wykształconej kadry. Co wtedy z tymi młodymi nauczycielami, gdzie znajdą pracę?
Wszystko wskazuje na to, że cały układ PO, PSL i SLD, ZNP powstał tylko po to, aby przepchnąć w Sejmie jakąkolwiek ustawę w sprawie emerytur dla nauczycieli, tylko po to, aby nie dopuścić do veta prezydenta w sprawie pomostówek! Ale teraz, gdy veto zaistniało nie ma podstaw do dalszego istnienia powyższego układu.
Co szkodzi, aby sprawę logicznego i sprawiedliwego opracowania problemu emerytur dla nauczycieli odłożyć jeszcze o rok – może temu właśnie służyć veto prezydenta.? Można było by wtedy spokojnie, bez pośpiechu stworzyć sensowną, zadawalająca wszystkich ustawę emerytalną dla nauczycieli.

Sądzę, że tak myślących nauczycieli jak ja są tysiące, bo w końcu są to ludzie wykształceni i inteligentni, i na pewno doszli do takich samych wniosków.

Analizując jeszcze mój przypadek: obecnie brakuje mi tylko 1 roku pracy aby przejść na emeryturę na starych zasadach, czyli za rok , z końcem 2009 roku - mógłbym już iść na emeryturę.
Według projektu ustawy o świadczeniach kompensacyjnych przygotowanej przez rząd PO z ZNP, PSL, SLD ja będę mógł przejść na ten rodzaj świadczenia dopiero za 19 lat - w roku 2027 (Dane z GW z dnia 9.12.2008 r.)!

Powiem otwarcie – CZUJĘ SIĘ OSZUKANY – zapewne tak jak ja czuje się oszukana większości nauczycieli, którym do osiągnięcia wieku emerytalnego na starych zasadach brakuje roku, dwu, lub trzech!
Żeby otrzymać jałmużnę w postaci 600 - 700 zł muszę jeszcze przepracować 19 lat!!!

OCHŁAPY W POSTACI 600 - 700 ZŁ TZW. ŚWIADCZENIA KOMPENSACYJNGO ORAZ WARUNKI ICH OTRZYMANIA, ZAWARTE W PROJEKCIE USTAWY - SĄ POLICZKIEM WYMIERZONYM WSZYSTKIM POLSKIM NAUCZYCIELOM A W SZCZEGÓLNOŚCI TYM, KTÓRZY ZNAJDUJĄ SIĘ W SYTUACJI PODOBNEJ DO MOJEJ!

Nawiązując do tego, że czuję się wypalony zawodowo - proszę mi powiedzieć, co mam teraz robić? Czy po 29 latach pracy mam odejść ze szkoły do innego zawodu? Tylko do jakiego i kto mnie przyjmie, bo wykształcenie mam typowo nauczycielskie i nie posiadam innych kwalifikacji, a i wiek już podeszły i zdrowie słabe?
Po co przez wszystkie te lata inwestowałem we własne dokształcanie i doskonalenie zawodowe, po co ukończyłem za własne pieniądze aż pięć rodzajów studiów przedmiotowych. Czy wszystko po to, aby teraz iść ewentualne na jakiś przekwalifikujący kurs dla spawaczy?!!!

z wielkim szacunkiem dla autora !

xx

Zarząd Ogniska ZNP nr 4 12.01.2009 r.
w Ustroniu

Związek Nauczycielstwa Polskiego
Zarząd Główny
Prezes Sławomir Broniarz
ul. Juliana Smulikowskiego 6/8
00-950 Warszawa

Dotyczy: odpowiedzi na nasze pismo z dn. 11.12.2008 r. w sprawie
porozumienia o świadczeniach kompensacyjnych dla nauczycieli.

Odpowiedź datowaną na 19.12.2008 r. otrzymaliśmy 5.01.2009 r., stąd dopiero teraz możemy ją skomentować. I tak:

1. Obecnie nie ma już żadnego znaczenia, który rząd wprowadził reformę emerytalną, tak, jak nie ma znaczenia, że ZG ZNP nic nie zrobił w okresie rządów zaprzyjaźnionego SLD i premiera Millera, żeby zmienić niekorzystne dla nauczycieli zapisy w tej ustawie (w Sejmie było wtedy ok. 60 nauczycieli).
Uważamy, że Kol. Prezes powinien zajmować się obroną interesów nauczycieli, a nie obecnego rządu i rządzącej koalicji, bo to ten właśnie rząd pozbawił nauczycieli prawa do wcześniejszej emerytury kierując się wyłącznie interesem ekonomicznym, a nie kryteriami medycznymi. Takie przecież cały czas było też stanowisko ZG ZNP. Przy okazji warto byłoby, żeby Kol. Prezes w sposób jasny i jednoznaczny wypowiedział się publicznie na temat tego, czy będzie kandydował do euro- parlamentu, a jeżeli tak, to z jakiej listy.

2. ZG ZNP cały czas w 2008 r. ściśle współpracował z SLD w sprawie nauczycielskich emerytur. Parlamentarny Klub Lewicy i sam SLD wręcz uzależniał poparcie koalicji rządowej w odrzuceniu prezydenckiego weta do ustawy pomostowej od zawarcia przez rząd porozumienia z nauczycielami. Mając w ręku takie potężne narzędzie, jak groźba poparcia prezydenckiego weta przez Klub Parlamentarny Lewicy bez problemu można było wymusić na rządzie zawarcie porozumienia choćby w wersji przygotowanej przez min. Fedak. Jeżeli w ZG ZNP nie ma wystarczająco twardych negocjatorów, to trzeba było zwrócić się o pomoc do działaczy terenowych, którzy doprowadziliby do zawarcia porozumienia NA WARUNKACH ZNP i to SPOŁECZNIE, bez pobierania za to wielotysięcznych pensji !

3. Przypominamy też przy okazji Kol. Prezesowi, że podstawową rolą i obowiązkiem ZNP, tak, jak każdego innego związku zawodowego jest obrona praw pracowniczych, w tym tych najważniejszych, czyli prawa do godziwej pracy i do GODZIWEJ EMERYTURY, a nie organizowanie imprez, konkursów, wczasów, itp. Tym zajmują się komisje socjalne działające w każdej szkole i dziesiątki innych organizacji.
Właśnie na zdecydowane i bezkompromisowe działania w obronie tych praw oczekują członkowie związku i pozostali nauczyciele, którzy m. in. wzięli udział w jednodniowym majowym strajku tracąc na nim finansowo, a teraz zadają pytanie sobie i Kol. Prezesowi – po co był ten strajk, skoro w ślad za nim nie poszły żadne dalsze znaczące działania ZG ZNP i którego zasięgu i skali ZG ZNP nawet nie spróbował wykorzystać. Może przynajmniej teraz ZG ZNP wykaże się wreszcie jakąś skutecznością w trakcie prac nad projektem ustawy o świadczeniach kompensacyjnych w komisjach sejmowych.

4. Podtrzymujemy również postulat podjęcia przez ZG ZNP działań w kierunku zbadania możliwości skutecznego złożenia skargi do Rzecznika Praw Obywatelskich, Trybunału Konstytucyjnego i w ostateczności Trybunału w Strasburgu w sprawie pozbawienia praw nabytych nauczycieli do emerytur gwarantowanych w Karcie Nauczyciela. ZG ZNP musi podejmować takie działania, nawet wtedy, kiedy szanse na sukces są małe. Zaś zaniechania takich działań nauczyciele też nie wybaczą.

Za Zarząd Ogniska nr 4 ZNP

Marek Sikora
Z gorum GN

Do wiadomości:

Prezes Zarządu Oddziału ZNP w Ustroniu Ewa Lankocz
Jadwiga Lincer - pełnomocnik rejonu bielskiego ZNP, członek Zarządu
Głównego ZNP
apokis, 2009-01-12 11:47:33

Prometeusz

Pomyslmy jak przyciagnac na nasze forum pana Sikorę .

Prometeusz

Udało mi się skontaktować z panem Markiem Sikorą obiecał mi że dołaczy do nas .

madaszka

Świetnie! Można by odszukać jeszcze tę nauczycielkę, która napisała do GW list o żebractwie w szkołach. Chyba mamy ten artykuł w naszym archiwum. Postaram się go odkopać.