Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stoper
Aktywny uzytkownik
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Pon 21:26, 31 Mar 2008 Temat postu: Filolodzy ! - na wyspy .... |
|
|
Nauczyciele i asystenci
Absolwenci filologii - szczególnie angielskiej i polskiej - mają największe szanse na znalezienie pracy jako nauczyciel, asystent nauczyciela lub specjalna pomoc nauczycielska (SEN). - Angielscy pracodawcy doceniają nasze gruntowne wykształcenie - mówi Anna Szymczak z działu edukacyjnego firmy Hays w Londynie. - Pod tym względem Polacy wypadają zdecydowanie lepiej niż np. Australijczycy, którzy również starają się o pracę w tutejszych szkołach - dodaje. Zatrudnienie w tych zawodach najłatwiej jest znaleźć przez angielskie agencje pracy, specjalizujące się w wyszukiwaniu personelu do szkół. W samym Londynie jest kilkadziesiąt firm, które pośredniczą w rekrutacji do pracy w podstawówce lub liceum. Warto zarejestrować się w którejś z największych tego typu agencji - Reed Education, Hays Education, Tradewind Recruitment lub Itnmark Education (www.itnmark.com).
Szczególnie dużym wzięciem cieszą się asystenci nauczycieli (teaching assistants) do angielskich podstawówek. - Zatrudnieni na tym stanowisku głównie pomagają nauczycielowi w prowadzeniu zajęć, zaopatrują klasy w niezbędne materiały, często też zajmują się dziećmi, którym nauka idzie trochę gorzej - wyjaśnia Anna Szymczak. Asystenci zarabiają od 50 funtów (242 zł) za dzień. Lepsze pieniądze czekają na pracujących jako specjalna pomoc nauczycielska, czyli SEN - Special Education Needs. Dzień zajęć z uczniami chorymi na autyzm to zarobek rzędu 120-140 funtów (585-680 zł). Podobne wynagrodzenie można uzyskać, pracując jako nauczyciel w angielskiej podstawówce. Jednak by pracować w tym zawodzie, trzeba znać bardzo dobrze język. Warunkiem otrzymania statusu wykwalifikowanego nauczyciela - co uprawnia do prowadzenia zajęć w angielskich szkołach - jest uzyskanie tzw. QTS (Qualified Teacher Status).
Do pracy w angielskiej szkole wymagane są dokumenty, które warto przygotować jeszcze w Polsce. - Ważne, by przed wyjazdem za granicę przetłumaczyć dyplom uczelni, studium lub certyfikat ukończenia jakiegoś kursu - mówi Anna Szymczak. - Warto wziąć ze sobą referencje potwierdzające odbyte praktyki, staże czy pracę w Polsce. W przypadku pracy z dziećmi agencje będą też pytać o polskie i angielskie zaświadczenie o niekaralności, czyli CRB check. Jeśli kandydat nie ma tego dokumentu, nasza agencja wyrabia go w imieniu pracownika - dodaje. Najwięcej aktualnych ofert znaleźć można na stronie [link widoczny dla zalogowanych] w zakładce "teaching/nursery".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bogi
Aktywny uzytkownik
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pon 21:41, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Tak docenia się polskiego nauczyciela, asystent ma więcej niż my: wstyd. Na co my czekamy, aż ktoś za nas wszystko załatwi??????? Co robić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|