Misza
Aktywny uzytkownik
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:33, 30 Sty 2011 Temat postu: A co tam Panie słychać? |
|
|
Tusk gorszy niż Gierek
Opublikowano: 30.01.2011 | Kategorie: Gospodarka
W tym tygodniu w Wyższej Szkole Ekonomiczno-Informatycznej w Warszawie kierowanej przez Prof. Krzysztofa Rybińskiego odbyła się debata „Dekada Gierka. Wnioski dla obecnego okresu modernizacji Polski”.
W debacie wzięło udział kilku profesorów ekonomii doradców ekipy Gierka ale także naukowcy z uczelni Rybińskiego i Instytutu Sobieskiego profesorów ekonomii, socjologii, zarządzania. Doradcy Gierka oczywiście bronili osiągnięć jego ekipy z lat 1970. podkreślając ogromne inwestycje z tego okresu w tym także infrastrukturalne, a także stworzenie ogromnej ilości miejsc pracy dla roczników wyżu demograficznego lat 1950.
Zwracano wprawdzie uwagę na ogromny wzrost zadłużenia w ciągu 10 lat jego rządzenia wynoszący 27 mld USD (co stanowiło ok. 40% PKB z 1980 roku) i jednocześnie na niekorzystne warunki naszych powiązań handlowych z ówczesnym Związkiem Radzieckim, co powodowało,że część pożyczonych pieniędzy finansowała zbrojenia całego Układu Warszawskiego.
Charakteryzując tylko 3-letni okres funkcjonowania ekipy Tuska zwracano uwagę na wzrost długu publicznego o około 250 mld zł (z 520 mld zł na koniec 2007 roku do blisko 770 mld na koniec 2010 roku ) i kolejne kilkadziesiąt miliardów w roku 2011.
Mówiono o ukrytym zadłużeniu w w Funduszu Drogowym (około 30 mld zł , ZUS około 10 mld zł, ochronie zdrowia 10 mld zł) co oznacza, że w ciągu ostatnich 3 lat rządów Tuska dług publiczny wzrósł o 300 mld zł). Mówiono także o ogromnej wyprzedaży majątku narodowego i o tym, że przychody z tego tytułu skończą się definitywnie w najbliższych latach co będzie powodowało jeszcze gwałtowniejszy przyrost długu publicznego. Zwracano uwagę na ogromny odpływ osób w wieku produkcyjnym,które do tej pory opuściły nasz kraj w poszukiwaniu zatrudnienia.
Ten ubytek do tej pory wyniósł około 1,6 mln osób co wpływa na ogromny ubytek wpływów do funduszy opartych na składkach pobieranych od wynagrodzeń. Chodzi o Fundusz Ubezpieczeń Społecznych zarządzany przez ZUS, Narodowy Fundusz Zdrowia czy Fundusz Pracy. Wydatki tych funduszy gwałtownie rosną (szczególnie FUS-u) ze względu na przechodzenie na emeryturę roczników wyżu demograficznego, a wpływy ze składek maleją. Jeżeli po otwarciu rynku pracy w Niemczech i Austrii z dniem 1 maja tego roku do tych krajów jak się szacuje w krótkim okresie wyjedzie około 0,4 mln Polaków to oznaczało będzie wręcz dramatyczne pogorszenie sytuacji systemu ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych.
Podkreślano, że obecny wzrost gospodarczy jest oparty przede wszystkim na popycie krajowym. Jeżeli przy tak ogromnych środkach unijnych przeznaczanych na inwestycje ciągle one wpływają ujemnie na wzrost polskiego PKB (tak było w roku 2010) to trudno sobie wręcz wyobrazić jak będzie wyglądał wzrost kiedy środki z budżetu UE będą mniejsze albo nie będzie ich wcale.
Zwracano uwagę na załamanie się programu finansowania inwestycji w infrastrukturze drogowej i kolejowej co będzie ograniczać możliwości rozwojowe najbardziej zapóźnionych regionów naszego kraju. Podkreślano również ,że mimo wzrostu gospodarczego mamy do czynienia ze wzrostem bezrobocia, które na koniec 2010 roku wyniosło blisko 2 mln osób (12,3%) co jest poziomem wyższym niż na koniec kryzysowego roku 2009.
Fundamentalna krytyka dotyczyła poważnych słabości merytorycznych ekipy Tuska. Jeżeli mózgiem tego rządu, a więc szefem doradców strategicznych Premiera jest polonista (polonistą z wykształcenia jest minister Michał Boni) to trudno przyjąć ,że przygotowywane przez ten rząd strategie rozwoju są koncepcjami, które sprawdzą się w tych coraz trudniejszych warunkach w jakich funkcjonuje nasz kraj.
Koncepcje te niestety nie odpowiadają na największe nasze wyzwania rozwojowe takie jak gwałtowne starzenie się społeczeństwa, pogłębiający się kryzys demograficzny i coraz słabszą innowacyjność naszej gospodarki.
Podsumowanie debaty wypadło niekorzystnie dla ekipy Tuska co w zestawieniu z tym jak skończyła się dekada rządów Gierka mówiąc najoględniej nie najlepiej wróży nam wszystkim.
Autor: Zbigniew Kuźmiuk
Post został pochwalony 0 razy
|
|