OSTATNIA SZANSA!!!

Gość

Kolejna grupa zawodowa - pocztowcy wyciąga ręce po resztkę środków, jakie jeszcze pozostały w budżecie. I robi to na tyle skutecznie, że żądane kwoty z pewnością wpłyną do kieszeni listonoszy, pań z okienka i pracowników administracyjnych. Na naszych oczach tworzy się kolejna grupa skutecznego nacisku, która żąda, bagatela, 700 zł podwyżki! Podany przykład przytaczam nie po to, aby dyskredytować grupę zawodową jaką stanowią pocztowcy, lecz po to, aby uswiadomić wszystkim nauczycielom, że w tym kraju podwyżki dostaja wyłacznie ci, którzy domagają się ich za pomocą metod radykalnych.
A my, tradycyjnie czekamy na Godota...
LUDZIE!!! RUSZMY SIE. NAJBLIŻSZA OKAZJA- EGZAMINY W SZKOŁACH PODSTAWOWYCH 8 KWIETNIA.
NIE CZEKAJMY NA MATURY, BO BĘDZIE ZA PÓŹNO.
Aleksandra, Ewa, Mirka, Iza, Zbyszek

Gość

Płakać mi się chce, bo ja w swojej szkole mam tylko 2 osoby, które by na to poszły. Pozostałym jest dobrze Embarassed

stoper

co proponujecie konkretnie zrobić ?

Gość

Poczekać aż się obudzą z palcem w nocniku. Ja nie jestem w stanie nikogo przekonać. Koleżanki syn zdaje maturę w tym roku, - strajk w czasie matur odpada, druga ma bogatego męża, trzecia się boi dyrektora, bo ma umowę na czas określony (bezprawnie, bo jest już po stażu), czwarta mówi, że jak będziemy we dwie stajkować to i tak nic nie da, itp. itd.
Ratujcie! Może ktoś ma jakiś pomysł?

Gość

A może ktos poda jakiś pozytywny przykład, aby poderwać resztę?

Ja · Gość

Aleksandra, Ewa, Mirka, Iza, Zbyszek!
Widziałam Wasz post na stronach ZNP. Fajnie, że i do nas wpadliście. Zarejestrujcie się, żebyśmy wiedzieli, że jest nas coraz więcej!

stoper

U nas zaczynamy od małych kroczków..- drukuję i wieszam wszystkie zdobyte materiały - zebrało się towarzystwo w pokoju..., poczytali, pogadali, ponarzekali, ale oba związki (rzecz niespotykana !!!) oflagowały szkołę Smile

bogi

A u mnie nic, chyba tylko we trzy lub cztery jesteśmy nauczycielkami, reszta jest zadowolona:(

stoper

Wydaje mi się, że ten brak zaangażowania wynika z NIEWIEDZY !!!!
Szczerze powiem, że u nas tez kilka osób zaledwie wiedziało, że rząd chce nam np. odebrać emerytury, zwiększyć pensum itp.
Więc pierwsze zadanie to INFORMOWAĆ !!!!!

Myślę, że spokojnie można się posłużyć 1 częścią listu ZNP - zawiera wszystko o co chodzi.

Koleżanki i Koledzy,
Szanowni Państwo!

„Rząd pracuje nad rewolucyjnym pakietem reform systemu edukacji. Pensja nauczycieli ma być uzależniona od jakości ich pracy, a nauczyciele mieliby pracować dłużej – nawet do 27 godzin tygodniowo” – poinformował „Dziennik” 14 marca. Potwierdza to premier Donald Tusk: „mówię już dziś związkowcom, także członkom mojej rodziny, którzy są nauczycielami: ta Karta to dla was zguba”.
Jeżeli deklaracje rządu się spełnią, wkrótce będziemy pracować w zupełnie innej rzeczywistości, nasz status zawodowy określać będzie już nie Karta Nauczyciela a kodeks pracy.

Co tracimy?
- gwarancję wynagrodzeń w zakresie płacy zasadniczej oraz dodatku stażowego,
- świadczenia socjalne,
- świadczenia zdrowotne,
- nagrody jubileuszowe,
- trzynastą pensję,
- dotychczasowe pensum dydaktyczne,
- obowiązujące dziś formy zatrudnienia,
- świadczenia emerytalne.

Poza tym, rząd odbiera nam dotychczasowe świadczenia emerytalne, ale również wyklucza nauczycieli z zawodów o szczególnym charakterze, co oznacza wyłączenie nas, jako grupy zawodowej, z tzw. „opcji zero” (dotyczy praw nabytych), a także pozbawienie nas prawa do emerytur pomostowych.

Ponadto, rząd zakłada głębokie zmiany systemowe w zakresie prawa oświatowego, w tym reformę szkolnictwa ponadgimnazjalnego oraz inny sposób finansowania edukacji niż subwencja oświatowa. Jeżeli rząd spełni oczekiwania korporacji samorządowych, to zostanie uproszczona droga przekazywania placówek oświatowych prowadzonych przez samorząd innym podmiotom.
Wobec tych zagrożeń nie możemy być obojętni! Brak naszej reakcji oznacza przyzwolenie dla proponowanych zmian. Wszyscy stańmy w obronie naszych praw, a także oświaty publicznej!

Bądźmy mądrzy przed szkodą!

Wydrukować, powiesić i za kilka dni dyskusja gotowa Smile

bogi

Ja wywiesiłam w pokoju, ale pozytywnej reakcji nie widzę Crying or Very sad

rusycystka

Szkoda, że nie mamy jednego dobrego, skutecznego i oddanego sprawie związku. Inne zawody mają i tu ich przewaga. Jakby przyjechała jakaś osoba z zewnątrz, wyjaśniła, że możemy i że zaraz nas nie zjedzą i nie pozwalniają bo związek czuwa, to i te poprzestraszane biedne kobiety nabrałyby odwagi. Nie chcę nikogo obrazić, bo sama jestem kobietą.

Gość

Ja ten komunikat wywiesiłam już tydzień temu. Była tylko krótka wymiana zdań i komentarz, że nikt nas nie lubi i nie mamy poparcia społecznego. Dodam tylko, że w mojej szkole pracuje ok. 60 osób.

Ja też nie chcę nikogo obrażać, ale wydaje mi się, że brak działania wynika z lenistwa. Tak jest wygodniej.

stoper

Z ciekawości podpatrzyłem jak koledzy i koleżanki w pokoju wypełniają sondaż ZNP.... około 1/4 osób jest skłonna "sprzedać" emerytury za 1000 zł...
Wiele osób ma problemy z wypełnieniem - mimo, że jest napisane - "zakreśl prawidłową odpowiedź".....
Ogólnie załamka.. Sad

ART

Jutro testy dla podstawówki a my dalej nic ... . Wiecie. czytając powyższe komentarze wiem jedno - dopóki pierwsza szkoła nie podejmnie strajku to nic z tego nie wyjdzie.
Słuchajcie potrzebujemy tylko rozrusznika, który uruchomi całą maszynę... . Wszyscy byliby zaskoczeni a przede wszystkim "ambitni" dziennikarze sami by rozprapogowali ten wątek/ Poszło by w eter i kolejne szkoły miałyby powód do działania.
Kto ma w szkole większość po swojej stronie? Surprised

- Kto mógłby zacząć a inni pójdą za nimi...
Pomyślcie bo nam trzeba konkretów i przykładów.
Czy wiecie, że jesteśmy prawie najniżej zarabiającą grupą w budżetówce ???
Laughing