Koniec z językiem niemieckim!

germanistka

Ministerstwo Edukacji Narodowej szykuje rewolucyjne zmiany w nauczaniu języków obcych - informuje "Polska"

Resort chce, żeby w publicznych szkołach podstawowych wszyscy uczniowie już od pierwszej klasy obowiązkowo uczyli się języka angielskiego. I tylko tego języka. Znikną oferowane w części podstawówek lekcje niemieckiego czy rosyjskiego.

Te plany minister Katarzyna Hall niespodziewanie ujawniła w czwartek podczas spotkania z wydawcami podręczników. Według niej drugi język obcy (już do wyboru) ma się pojawić dopiero w gimnazjum.
- Dobrze by było, gdyby ten sam język uczniowie kontynuowali też w liceum - zaznaczyła min. Hall. Obcymi językami najlepiej w świecie władają Holendrzy, którzy obcych słówek uczą się już od piątego roku życia. 91 proc. obywateli tego kraju zna przynajmniej jeden język obcy.

nauczycielka · Gość

Jesteśmy w końcu w Europie, możemy bez przeszkód po niej podróżować więc powinniśmy umieć się porozumiewać. Nie można jednak jednak zdecydowanie narzucać dzieciom, jakiego języka powinny się uczyć. Różni ludzie, różne predyspozycje. A może w ogóle zrezygnować z jęz. polskiego i uczyć się tylko i wyłącznie angielskiego. Przecież polskim można porozumieć się tylko w Polsce. Jaki jest więc sens uczenia się tego języka?! Takiego trudnego!!! Może iść za ciosem i już w wieku płodowym (jak to niektórzy "fachowcy" od jęz. angielskiego) proponują, rozpoczynać naukę ?! Widzę wyraźne popadanie z jednej skrajności w drugą. Podobnie było z jęz. rosyjskim parę lat temu. Apeluję o rozsądek, umiar i wyważenie w ofercie nauki jęz. obcych.

jaga · Gość

Byłam rusycystką, przed laty przeżyłam prawdziwą nagonkę na nauczycieli tego języka. Wyrzucano język i uczących go jak trędowatych ze szkół. Mialam do wyboru przekwalifikować się na j. niemiecki lub j. polski. Powiedzialam, ze zrobię podyplomowo język polski, bo za parę lat pewnie będą wyrzucać niemiecki ze szkól. Znajomi sie ze mnie śmiali. Od lat uczę j.polskiego, znajomych mam innych, a co by teraz tamci powiedzieli?