Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A
Aktywny uzytkownik
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Centralna Polska
|
Wysłany: Śro 14:53, 23 Kwi 2008 Temat postu: Jak pracują i zarabiają nauczyciele w Walii...Jak na Wyspach |
|
|
Jak na Wyspach pracują z uczniem zdolnym
Piotr Burda2008-04-22, ostatnia aktualizacja 2008-04-22 20:45
- Ważniejsze jest wyznaczenie celu niż laury w konkursach - mówi Dyfrig Ellis, dyrektor podstawówki w walijskim Swansea. Kieleccy nauczyciele wraz z pedagogami z całej Europy zastanawiają się, jak pracować z uczniem zdolnym.
W Kielcach przebywają nauczyciele z Wielkiej Brytanii, Austrii, Włoch, Turcji, Szwecji i Grecji. Przyjechali na zaproszenie Świętokrzyskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli. Wczoraj byli na lekcjach w II LO im. Jana Śniadeckiego i VI LO im. Juliusza Słowackiego, dziś będą wizytować lekcje chemii w gimnazjum św. Jadwigi. - Chcemy, żeby podzieli się z nami swoimi doświadczeniami z pracy z uczniem zdolnym - mówi Jacek Wołowiec, dyrektor ŚCDN.
Jednym z gości jest Dyfrig Ellis, dyrektor szkoły podstawowej w Swansea. Szkoły nietypowej, bo uczącej w języku walijskim. Walijczyk podpowiada nam, jak na Wyspach szlifuje się diamenty. - Nasze klasy są 30-osobowe, takie jak u was. U nas jednak lekcję prowadzą trzy osoby, nauczyciel ma do pomocy dwie osoby, które go wspomagają - mówi. Już w szkole podstawowej odbywają się rozmowy z uczniem i jego rodzicami. - Każdy uczeń naszej szkoły ma wyznaczony cel edukacji. Jeśli np. Mike chce zostać lotnikiem, to tak planujemy indywidualne zajęcia, aby stworzyć mu podstawy, np. ma więcej zajęć z geografii i ćwiczeń sprawnościowych - mówi Ellis. Już w podstawówce uczniem interesują się nauczyciele ze szkoły średniej, przychodzą na lekcje, konsultują się z nauczycielami.
- Do 16. roku życia uczeń jest przygotowywany. Nie ma konkursów, rywalizacji, nie ma sprawdzianów. Pierwszy test piszemy w wieku 16 lat. Potem dopiero zaczyna się wyścig szczurów - mówi Ellis.
Przyznaje, że nie ma specjalnych programów do pracy z uczniem zdolnym. - Zakładamy, że każdy jest zdolny, ale w innych dziedzinach. Zadaniem nauczyciela jest rozwinięcie tych zdolności - mówi Walijczyk. Nie ma też specjalnego motywowania nauczycieli do pracy z uczniami zdolnymi. - Bycie nauczycielem to talent. Mogę pracować z dziećmi i to jest moja najlepsza motywacja. Patrzę, jak się rozwijają - i to jest najlepsza nagroda. Trzeba pamiętać jednak o tym, że walijski nauczyciel zarabia bardzo dobrze. Stażysta osiąga 50 tys. euro rocznie, potem pensja rośnie - mówi Ellis. Dla porównania polski nauczyciel stażysta zarabia 4 tys. euro rocznie.
Co go zaskoczyło w polskiej szkole? - U was uczy się, jak nie popełniać błędów. My chcemy, żeby nasi uczniowie popełniali błędy. A potem wyciągali z tego wnioski - mówi dyrektor ze Swansea.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
stoper
Aktywny uzytkownik
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Nie 11:06, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Świetnie mają
A mimo wszystko:
"Anglia i Walia: Strajk nauczycieli doszedł do skutku
Dzisiejsze zajęcia lekcyjne nie odbyły się w co najmniej jednej trzeciej angielskich i walijskich szkół. Pierwszy od 21 lat strajk nauczycieli stał się faktem - donosi Informacyjna Agencja Radiowa.
Związek zawodowy nauczycieli podjął decyzję o rozpoczęciu jednodniowej ostrzegawczej akcji protestacyjnej po nieudanych rokowaniach z rządem. Oferowany przez gabinet Gordona Browna 2,5 procentowy wzrost wynagrodzeń został określony przez związkowców jako "absolutnie nie do przyjęcia". Nauczyciele domagają się ponad 4-procentowej podwyżki, władze argumentują, że taka zapoczątkowałaby spiralę inflacji.
Żalu do strajkujących nie krył brytyjski minister edukacji, Ed Balls. Jak stwierdził, taka postawa grupy zawodowej w walce o swoje interesy, budzi jedynie rozczarowanie. Strajk nastąpił w okresie intensywnych przygotowań do małej matury i serii testów w szkołach podstawowych - w sumie zamknięto lub częściowo zamknięto około połowę z 17 tysięcy szkół podstawowych i 3300 średnich."
Żeby u nas tak się dało z tym strajkiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|