Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stoper
Aktywny uzytkownik
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Czw 11:12, 19 Cze 2008 Temat postu: Europa dba o nauczycieli |
|
|
Europa dba o nauczycieli
Z analiz Unii Europejskiej w ramach programu „Eurydice” na temat warunków pracy nauczycieli wynika, że gwarancje zatrudnienia pedagogów nie są jakimś polskim widzimisię, ale normą europejską istniejącą w większości krajów unijnych. Polska pod tym względem nie odbiega więc od średniej europejskiej. Odbiega za to pod względem zarobków nauczycieli.
Pracownicy oświaty w krajach UE oraz wysoko rozwiniętych państwach poza Unią są jedną z najsilniej chronionych grup zawodowych. Często przyznaje im się nawet status urzędnika służby cywilnej, co sprawia, że są z zawodu praktycznie nieusuwalni. Podobnie jest z uprawnieniami emerytalnymi – nie są one wcale ewenementem. Nic w tym dziwnego – wszyscy zdają sobie sprawę, jak trudnym i stresującym zawodem jest nauczanie dzieci. W Polsce wątpliwości co do tego mają rządzący politycy. Ale nie fachowcy. W 2004 r. naukowcy z Instytutu Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera, po zebraniu wielu danych, orzekli, że „fakty te każą wpisać zawód pedagoga do zawodów o szczególnym obciążeniu psychospołecznym i fizycznym”. W 2006 r. eksperci powołani przez ministra pracy sporządzili wykaz prac o szczególnym charakterze i przyjęli, że ich wykonywanie powinno uprawniać do skrócenia aktywności zawodowej o 5 lat. Podkreślili, że chodzi tu także o „prace nauczycieli i wychowawców bezpośrednio związane z wychowaniem i kształceniem dzieci i młodzieży”.
Polska odbiega od średniej europejskiej w kwestii wysokości zarobków nauczycieli. W krajach UE minimalna pensja nauczyciela równa się Produktowi Krajowemu Brutto na mieszkańca. W Polsce PKB na obywatela wynosi 38 tys. 484 zł rocznie, czyli miesięcznie – 3207 zł. Tymczasem najniższa płaca nauczyciela-stażysty jest trzykrotnie niższa. Płaca maksymalna w krajach naszego kontynentu przekracza grubo 150 proc. PKB na mieszkańca. Na Cyprze wynosi np. 250 proc., we Francji i Niemczech – ok. 200 proc. W Polsce – 130 proc. Nauczyciele w krajach UE mogą liczyć na dodatki do pensji, w tym za pracę w szczególnych warunkach, zwracane są im ponadto koszty zakwaterowania i transportu.
W większości krajów europejskich pedagogowi dodatkowo płaci się za uczestnictwo w innych pracach na rzecz szkoły, np. za tworzenie programów nauczania, planów dydaktycznych, siatki godzin. W Niemczech, Holandii, Austrii, Portugalii, Szwecji i Wielkiej Brytanii państwo pomaga nauczycielom w trudnej sytuacji, np. po załamaniu nerwowym lub po wypaleniu zawodowym.
Rzeczywiście, w niektórych państwach odchodzi się od pojęcia pensum nauczycielskiego, do czego dąży także polskie MEN. Ale zastępujące pensum rozwiązania raczej nie spodobałyby się urzędnikom ministerstwa. W zamian nauczyciele bowiem bardzo szczegółowo liczą czas swojej rzeczywistej pracy. Prawo reguluje zaś wszystko – ile godzin trzeba spędzić w szkole na lekcjach, ile na sprawdzaniu klasówek w domu, ile na wypełnianiu pozostałych obowiązków. Pedagodzy obliczają nawet czas, jaki przeznaczyli na przygotowanie się do zajęć.
GN
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|