www.dobrynauczyciel.fora.pl
sprawy nauczycieli
FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj


Dziennik Gazeta Prawna pisze nieprawdę

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dobrynauczyciel.fora.pl Strona Główna » Aktualności (prasa, radio, TV)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prometeusz
Administrator



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:45, 03 Wrz 2011    Temat postu: Dziennik Gazeta Prawna pisze nieprawdę

Dziennik Gazeta Prawna pisze nieprawdę

Wyjaśnienie dotyczące artykułu „Nauczyciele rujnują budżety gmin” (DGP, 29.08. 2011)

W artykule „Nauczyciele rujnują budżety gmin” (Dziennik Gazeta Prawna, 29 sierpnia 2011 r.) pan Artur Radwan podaje nieprawdziwe informacje na temat nauczycieli i systemu oświaty. Po raz kolejny Dziennik Gazeta Prawna szkaluje dobre imię nauczycieli, podważając zaufanie społeczne, jakim cieszy się ta grupa zawodowa. Nie jest prawdą, jak pisze DGP, że:

- „aż 90 proc. pieniędzy z subwencji oświatowej gminy przeznaczają na pensje dla nauczycieli”. Nie ma rzetelnych statystyk, potwierdzających tę informację. Stąd wniosek, że autor opiera się nie na danych, lecz tworzy te dane na potrzeby własnej publikacji;

- wzrost subwencji oświatowej „nie przekłada się na jakość i warunki edukacji”. Twarde dane mówią co innego. W międzynarodowym badaniu PISA, przeprowadzanym przez OECD, polscy uczniowie w latach 2006 – 2009 znacząco poprawili swoje wyniki, dzięki czemu Polska znalazła się w gronie niewielu krajów na świecie, w których w ostatniej dekadzie wyraźnie poprawił się poziom wiedzy i umiejętności młodzieży kończącej obowiązkową edukację w szkole. Polscy uczniowie zdobyli w PISA 2009 średnio 500 punktów, czyli o 6 punktów więcej niż wynosi średnia dla krajów OECD. Daje nam to 5. wynik wśród krajów UE, 9. w państwach OECD i 12. wśród wszystkich krajów uczestniczących w badaniu.

Dobre wyniki w międzynarodowym badaniu PISA, Polska osiągnęła mimo znacznie niższej pozycji gospodarczej w UE, niższych wydatków na ucznia, niższych wynagrodzeń nauczycieli oraz niższego poziomu wykształcenia rodziców.

Nierzetelnością dziennikarską jest przemilczanie przez autora tekstu faktów, pokazujących w międzynarodowej skali, jak zmienia się jakość i wyniki kształcenia w Polsce oraz opieranie się na własnej subiektywnej opinii.

Czytając tekst, można także odnieść wrażenie, że pensje nauczycieli wynoszą średnio 4817 zł brutto. To również rozmija się z rzeczywistością. Wynika to z konstrukcji średniego wynagrodzenia, składającego się z kilkunastu składników, wśród których znajdują się też te, przyznawane tylko raz w karierze zawodowej (a nie co miesiąc!), jak np. odprawa emerytalna. Stąd podawanie wysokości średnich wynagrodzeń nauczycieli jako zarobków, które faktycznie otrzymują, jest celowym wprowadzaniem opinii publicznej w błąd oraz budowaniem mitu wysokich pensji nauczycieli, rzekomo rujnujących samorządowe budżety.

Gwarantowaną płacą nauczycieli nie są średnie wynagrodzenia, ale minimalne wynagrodzenie zasadnicze w wysokości (od 1 września 2011 r.):

- 2 182 zł (nauczyciel stażysta),

- 2 246 zł (kontraktowy),

- 2 550 zł (mianowany),

- 2 995 zł (dyplomowany).

Nie można zapominać o kolejnym fakcie, że subwencja oświatowa w ostatnich latach rosła w zależności od wysokości wynegocjowanych podwyżek dla nauczycieli. Gminy i powiaty, będące organami prowadzącymi, nie ponoszą więc tych wydatków „z własnej kieszeni”. Otrzymują na ten cel subwencję z budżetu państwa. Trzeba także wspomnieć o grupie samorządów, które nie wykorzystują przyznawanej im subwencji oświatowej.

Autor tekstu postuluje uelastycznienie czasu pracy nauczycieli i warunków ich zatrudniania. Czy zatem w wydaniu DGP, nauczyciele mają być pracownikami sezonowymi, wynajmowanymi tylko na 45 minut? Mechanizm ten może doprowadzić raczej do zawodowej selekcji negatywnej – w zawodzie pozostaną ci najmniej wymagający od innych, ale i od siebie, a także do zachwiania funkcji opiekuńczo-wychowawczej szkoły. Destabilizując zatrudnienie, faktycznie obniża się społeczną rangę zawodu nauczyciela, w a konsekwencji także warunki i jakość kształcenia.

Czy to ma być klucz do budowania innowacyjnej Polski opartej na wiedzy? Czy demontaż systemu publicznej oświaty i uzależnianie pracowników oświaty od dobrej lub złej woli wójtów i burmistrzów, ma być sposobem na poprawę jakości edukacji, wyrównywanie szans edukacyjnych, otaczanie uczniów opieką, wychowywanie, rozwijanie talentów?

Artykuł „Nauczyciele rujnują budżety gmin” wpisuje się w serię antynauczycielskich tekstów DGP („ZNP dziesiątkuje nauczycieli”, „Koniec nauczycielskiego eldorado”), które przedstawiają publiczną edukację i status zawodowy nauczycieli wyłącznie przez pryzmat księgowego z innej epoki, wyznającego jedną zasadę: taniej znaczy lepiej.

Magdalena Kaszulanis

Rzeczniczka prasowa ZNP
zrodło [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xx
Aktywny uzytkownik



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:52, 03 Wrz 2011    Temat postu:

No tak. Przygotowania do "ostatecznego rozwiązania kwestii nauczycielskiej" w toku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dobrynauczyciel.fora.pl Strona Główna » Aktualności (prasa, radio, TV) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
  ::  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group   ::   template subEarth by Kisioł. Programosy   ::  
Regulamin